A oto i zapowiedziane efekty. Całkiem przyjemnie mi się pracowało. Kolorki na mundury mieszałem z trzech różnych farbek - nawet nieźle wyglądają ;)
Przyłożyłem się do pagonów i innych pierdółek typu podstawki.
Tutaj możecie zobaczyć jak wykonałem poprzedniego Zisa i jego obsługę.
Tutaj możecie zobaczyć jak wykonałem poprzedniego Zisa i jego obsługę.
Po prawej ten z ubiegłego roku:
Brawo! Dobra robota!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie - przed chwilą pojawił się nowy wpis :)