3 drużyny z wzmocnionym wyposażeniem, HQ i moździerz z obsługą czekają na oskrobanie. Na warsztacie także Amercomowskie Sd. Kfz. 250 w wersji /3 i /10, malowanie Panzergrau.
Do plutonu brakuje mi w zasadzie tylko Opla lub Hanomaga.
W między czasie pomalowałem niemałe posiłki dla sowietów - wszystko sknociły podstawki, a raczej wikol. Zamiast być przeźroczysty zastygł na biało i trzeba zrobić podstawki od początku :(
Dodatkowym projektem jest szybowiec DFS 230 w skali 1/72 robiony od podstaw z balsy.
Ferie się kończą (przez chorobę w sumie miałem 1,5 miesiąca wolnego ;) ), jutro do szkoły. Mam nadzieje, że nadal utrzymam zdolność do tworzenia nowych oddziałów :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz